Po pierwszym posiedzeniu nowego Zarządu Izby Rolniczej w Opolu zebraliśmy najważniejsze zadania, którymi chce się zająć opolski samorząd rolniczy w tej kadencji.

O plany i najpilniejsze problemy do rozwiązania zapytaliśmy Prezesa IR w Opolu Marka Froelicha, Wiceprezesa Sebastiana Sachtę oraz Członków Zarządu – Kazimierza Morawca, Bernarda Dembczaka i Łukasza Smolarczyka. 

Zdaniem Prezesa IR w Opolu Marka Froelicha, izba musi kontynuować rozpoczęte programy i promocję biologizacji rolnictwa, uprawy soi i roślin motylkowych. “Będziemy organizować kolejne szkolenia dotyczące tych zagadnień. Są one szczególnie ważne w kontekście Europejskiego Zielonego Ładu, który nakłada na rolników kolejne kagańce i obostrzenia, zmusza niejako rolników do zmiany roślin uprawianych na polu. Będziemy też naciskać na odbiurokratyzowanie pracy rolnika. Każdy kolejny minister obiecywał poprawę, a dzisiaj wszystko jest tak skomplikowane, że nawet doradcy nie mogą się połapać” – podkreśla Prezes Marek Froelich. 

Ponadto, szef IR w Opolu wskazuje obszary tematyczne, którymi zajmie się izba: 

  • Wyjaśnienie zapisów ekoschematów. Do dzisiaj nie ma rozporządzeń, które mówią, ile za jaki eko schemat jest płacone. 
  • Wyegzekwowanie poprawek do Europejskiego Zielonego Ładu zgłaszanych wielokrotnie przez polskich rolników. Żadne zapisy nie zostały złagodzone, np. obowiązkowe 4-procentowe odrolnienie. 
  • Monitorowanie sytuacji związanej z zapowiedziami wejścia Ukrainy do struktur Unii Europejskiej. Rolnicy mają złe doświadczenia związane z ubiegłorocznym niekontrolowanym napływem zbóż do Polski. 
  • Wypracowanie długoletniej perspektywy dla polskich gospodarstw. Przygotowanie rolników do zmian w tym sektorze. 
  • Przygotowanie delegatów do Rad Powiatowych IR w Opolu do formalnej ścieżki zgłaszania problemów do Izby regionalnej, a następnie przez Krajową Radę Izb Rolniczych do Ministerstwa. 
  • Przeciwdziałanie stopniowemu likwidowaniu produkcji zwierzęcej, co wynika ze spadku opłacalności. W ocenie izby, jest to bardzo niebezpieczna tendencja, bo rolnicy nie będą mieli możliwości wykorzystania zbóż paszowych.
  • Powrót do promocji energii odnawialnej opartej na biogazowniach, jako magazynach energii. Kiedyś biogazownie miały złą opinię, ale dzisiaj zmieniły się technologie i jest to zamknięty obieg. Od niedawna pojawiły się możliwości wykorzystania biofermentu jako nawozu. 
  • Priorytetem będzie rozwinięcie współpracy z nowymi dyrektorami agencji rolniczych. 

Prezes Marek Froelich ocenia, że nowy zarząd i nowe walne zgromadzenie będzie miało dużo pracy. “Myślę, że nie będzie wewnętrznych kłótni, tylko praca u podstaw i mocne wsparcie wzajemne i wykorzystanie szansy, że możemy wspólnie wiele zdziałać” – dodaje.

Z kolei nowy Wiceprezes Izby Rolniczej w Opolu Sebastian Sachta chciałby przede wszystkim działać na rzecz stabilności rynku rolnego. 

“Nie wiadomo, co nas czeka po zniesieniu blokady importu ukraińskich produktów rolnych. Jeśli Ukraina będzie miała wolny dostęp do naszych rynków, to zdrowa konkurencja na rynku europejskim będzie kuleć. Szerokim strumieniem płynie żywność, która nie jest produkowana w tak restrykcyjnych warunkach jak w Unii Europejskiej” – uważa Sachta. Wiceprezes chciałby również: 

  • uporządkować ścieżkę zgłaszania problemów rolników do rozwiązania przez izbę,
  • monitorować kwestie związane z podatkiem rolnym. Rolnicy powinni mieć świadomość, że podatek jest również wykorzystywany na inwestycje gminne w infrastrukturę rolniczą. Jeśli stawki będą mniejsze, gminy będą mniej wydawały na ten cel,  
  • położyć większy nacisk na osiągnięcie stabilności i przewidywalności produkcji rolnej zarówno w kwestii finansowej, jak i przepisów. 

Bernard Demczak, który jest Członkiem Zarządu zauważa, że wiele tematów pojawia się w trakcie kadencji. “Cztery lata temu nikt nie przypuszczał, że będzie tyle spraw związanych z KOWR, to nie tylko chodzi o opiniowanie, ale również prowadzenie szkoleń, bo jest dużo przetargów, itd. Na pewno będziemy to w tym kierunku kontynuować” – dodaje Dembczak.

Bernard Dembczak uważa, że należy się zająć m.in: 

  • wyjaśnieniem wszystkich niejasności związanych z ekoschematami. Pojawia się bowiem wiele utrudnień, jeśli chodzi o dopłaty bezpośrednie, 
  • dbaniem o interesy rolników, jeśli zachodzą jakieś zmiany w przepisach. W ostatnich latach pojawiały się w tym obszarze problemy komunikacyjne z przedstawicielami agencji. Nie zawsze rolnicy mieli jednoznaczną interpretację przepisów. 

Nowy Członek Zarządu – Kazimierz Morawiec jest zdania, że trzeba się uważnie przyjrzeć obecnej polityce importu zboża i innych produktów rolnych ze wschodu, głównie z Ukrainy. Z tego bowiem wynikają problemy polskich rolników związane z opłacalnością produkcji. 

“Chciałbym bardziej uruchomić nasze rady powiatowe i poszczególnych delegatów. Rolnicy w terenie kojarzą izbę z Opolem i zbyt mało się dzieje w terenie. Posiedzenia rad powiatowych powinny odbywać się w terenie” – proponuje Kazimierz Morawiec. 

“Problemów jest niestety coraz więcej, to nie tylko zboże, ale choćby drogie kredyty. Rolnicy, którzy zaczynają działalność, mają mniejsze zdolności kredytowe i jest im trudniej” – dodaje Morawiec. 

Do Zarządu IR w Opolu został wybrany w tej kadencji również Łukasz Smolarczyk. Chciałby on przede wszystkim podziękować wszystkim, którzy mu zaufali. “Dla mnie to wielka nobilitacja, że zostałem wybrany do zarządu. Pojawiałem się na szkoleniach, zabierałem głos i to zostało docenione” – podkreśla Smolarczyk. 

Zdaniem Łukasza Smolarczyka, samorząd rolniczy powinien działać ponad podziałami. “W samorządzie rolniczym nie powinno być podziałów, bo wszyscy rolnicy mają takie same problemy, np. z podwójnymi standardami w Unii Europejskiej” – zaznacza Smolarczyk. 

“Dzisiaj wyzwań w rolnictwie jest masa. Jesteśmy przed takim zakrętem, jak polskie rolnictwo w latach 90. Jestem wielkim fanem izb rolniczych w Niemczech czy we Francji, gdzie samorządy rolnicze mają szerokie uprawnienia i wiele do powiedzenia, władza się z nimi liczy. Wolę dobre pomysły czerpać od kogoś, niż na siłę wymyślać swoje” – dodaje członek zarządu IR w Opolu. 

źródło: IR w Opolu