Strona główna Aktualności Biologizacja rolnictwa. RGD Brody pokazało swoje dokonania opolskim rolnikom

Biologizacja rolnictwa. RGD Brody pokazało swoje dokonania opolskim rolnikom

1408
0

Biologizacja rolnictwa to domena Rolniczego Gospodarstwa Doświadczalnego Brody działającego przy Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu. Pracownicy gospodarstwa wraz z naukowcami już od kilkudziesięciu lat stosują mikroorganizmy w celu poprawy właściwości gleby. Z jakimi rezultatami? 

Grupa opolskich rolników, członków Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych miała okazję zapoznać się z działalnością i efektami pracy gospodarstwa doświadczalnego w Brodach w Wielkopolsce. Brody są zakładem, którego główną gałęzią działalności jest hodowla zwierząt – owiec, bydła mięsnego i mlecznego. Udało się tam nawet wyhodować własną rasę owiec, co nie jest często spotykane. Hodowane w Brodach przeżuwacze są również nosicielami mikroorganizmów, które nie są aplikowane bezpośrednio do gleby, ale dodawane do wody dla zwierząt i obornika, który trafia na pole. 

Dyrektor gospodarstwa w Brodach, Edward Warych, podkreśla, że metoda ta wynika z faktu, że życie biologiczne w glebie i mikroorganizmy, które są w przeżuwaczu, są w dużym stopniu tożsame. – Dajemy probiotyk owcom do picia i tą drogą trafia on na pole. Dzięki temu stosujemy mniejszą ilość preparatów probiotycznych. Głównie wzbogacamy obornik preparatami EmFarma Plus. Rolnicy stosujący biologizację dawkują tradycyjnie, pełną dawkę raz na cztery lata. My nie dajemy pełnej dawki, a mimo tego ziemia jest żyzna. To daje realne oszczędności – wskazuje Edward Warych. 

Szef gospodarstwa w Brodach zainteresował się biologizacją już ponad 30 lat temu. Początki doświadczeń sięgają kontaktów z ekologami niemieckimi. Oni propagowali mikroorganizmy jako sposób wzbogacenia gleby, alternatywy do nawozów mineralnych. Odwiedzali gospodarstwo w Wielkopolsce i przekazywali preparaty w formie darowizny, które były następnie stosowane na pojedynczych polach eksperymentalnych.  

Japońska kompozycja mikroorganizmów popularna na całym świecie

Edward Warych wspomina, że przełom nastąpił w 2003 roku, kiedy odbyła się konferencja z udziałem dr Teruo Higa – twórcy kompozycji mikroorganizmów z japońskiej Okinawy. W 1980 odkrył on wyjątkową mieszankę mikroorganizmów, która wspomaga zdrowy rozwój roślin. Nadano jej wówczas nazwę EM. – Profesor Higa przekonał mnie, że zastosowanie biologizacji to dobry kierunek, ale gospodarstwo nie było finansowo mocne, dlatego wymyśliłem drogę podawania preparatów przez obornik. W ten sposób, mniejszym kosztem uzyskujemy spory efekt – wyjaśnia Warych. 

Czy biologizacja to jest droga do zmniejszenia chemii na polach? Edward Warych uważa, że tak i przytacza dowody. – Struktura naszej gleby poprawiła się, dzięki temu zużywamy mniej paliwa. Stosujemy również uproszczenia w uprawie, polegające na uproszczeniu produkcji. To daje efekt poszanowania gleby. Mamy różne poletka doświadczalne, gdzie stosujemy uprawę bez pługa, w innymi miejscu ściernisko lekko uprawione, itp. Korzystamy z tych doświadczeń – wylicza szef gospodarstwa w Brodach. 

Mikroorganizmy na polu to lepsza odporność gleby na skrajne warunki klimatyczne

W gospodarstwie Brody, gleba ma lepszą strukturę. W sytuacjach skrajnych zjawisk klimatycznych ma większe zdolności regeneracyjne. – Kiedy jest za mokro, u nas się szybciej osusza gleba. Z kolei, gdy jest susza, u nas rośliny później usychają. Wynika to z faktu, że więcej węgla jest zatrzymanego w glebie, bo mikroorganizmy to beztlenowce. Dwutlenek węgla nie idzie w powietrze, tylko zostaje w glebie. W naszym przypadku obecność przeżuwaczy powoduje, że jako gospodarstwo korzystnie oddziałujemy na klimat. Ponieważ życie biologiczne jest bogatsze i więcej węgla zatrzymujemy w glebie –  zaznacza Warych. 

Wielkopolska jest regionem bardzo suchym, a w tym roku susza jest rekordowa. Średnia za wielolecie (50 lat) za 3 miesiące istotne dla wzrostu roślin: marzec, kwiecień, maj w Brodach wynosi 132 mm, a w tym roku zanotowano tylko 62 mm! Mimo tak niekorzystnych warunków, gospodarstwo Brody zebrało 8,8 tony jęczmienia ozimego z hektara. 

Rolnicze Gospodarstwo Doświadczalne Brody położone jest ok. 50 km na zachód od stolicy Wielkopolski. Od 1957 roku majątek Brody stanowi jeden z Zakładów Doświadczalnych Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Na powierzchni ok. 900 ha jest ok. 500 ha powierzchni towarowej i ok. 400 ha powierzchni paszowej, 600 sztuk bydła, 900 sztuk owiec. 

RGD Brody obok komercyjnej, pełni także funkcję dydaktyczno-naukową. 

Gospodarstwo jest obszarem harmonijnego współistnienia: mikroorganizmów, roślin, zwierząt i ludzi (razem z ich kulturą: antroposfery), oraz różnych systemów prowadzenia produkcji rolnej: ekologicznego, integrowanego i intensywnego.