Strona główna Aktualności Rolnicy z Dobrodzienia, Olesna i Lublińca apelują do rządu o pilną interwencję

Rolnicy z Dobrodzienia, Olesna i Lublińca apelują do rządu o pilną interwencję

99
0
fot. Henryk Wawer

Rolnicy z rejonów Dobrodzienia, Olesna i Lublińca wzywają rząd do interwencji w sprawie rynku rolnego. Ich apel, jak piszą, jest wyrazem troski o bezpieczeństwo żywnościowe
w Polsce.

W piśmie czytamy:

„Wzywamy Rząd do natychmiastowego podjęcia działań w celu zrealizowania poniższych postulatów:
– Stop niekontrolowanemu importowi produktów rolno-spożywczych z Ukrainy i państw spoza Unii Europejskiej. Produkty są produkowane na bazie środków niedopuszczonych na terenie UE. Przywrócenie ceł i wzmożonych kontroli na granicach całej UE na te produkty.
– Żądamy natychmiastowych inwestycji w infrastrukturę portów morskich.
– Stop Zielonemu Ładowi i absurdalnym wymogom w produkcji rolnej, które obniżają naszą konkurencyjność i pozbawiają przychodów nasze gospodarstwa. Pomysł zastąpienia ugorowania
przeznaczeniem 4% gruntów ornych, m.in. na rośliny bobowate, i jednocześnie zakaz stosowania na tych gruntach środków ochrony roślin to też nie jest właściwy kierunek. Każdy skrawek jest na wagę złota, zwłaszcza kiedy warunki pogodowe są ostatnio tak niepewne.
– Stop absurdalnym wymogom programu klimatycznego „Fit for 55″.
– Stop nadmiernej biurokracji. Jesteśmy rolnikami, a nie biurokratami.
– Stop ograniczaniu hodowli w Polsce. Nie mamy nic naprzeciwko osiedlaniu się ludzi na wsiach. Chcemy swobodnie hodować zwierzęta. Sprzeciw wobec wkraczaniu aktywistów organizacji “prozwierzęcych” na teren gospodarstw.
– Jak najszybsza wypłata dopłat bezpośrednich za rok 2023. Za chwilę rozpoczną się pracę polowe i potrzebne są środki do założenia produkcji.
– Lobbowanie za dymisją komisarza ds. rolnictwa, pana Janusza Wojciechowskiego. Reformy wprowadzonego Zielonego Ładu doprowadzą polskiego rolnika na skraj bankructwa”.

Rolnicy z Dobrodzienia, Olesna i Lublińca zaznaczają, że nie chcą kolejnych dopłat dla, jak się wyrazili ,,pazernych rolników”. „Nam rolnikom chodzi o godną zapłatę za wykonywaną pracę i należny szacunek dla kogoś, kto żywi społeczeństwo” – czytamy w piśmie.

Pismo zostało przekazane na ręce Senatora RP Beniamina Godyli przez grupę protestujących rolników, którzy zostali zaproszeni do Urzędu Miejskiego w Dobrodzieniu na spotkanie z parlamentarzystą oraz burmistrzem Andrzejem Jasińskim.