Strona główna Aktualności Szkolenie na temat szkód łowieckich w Pawłowicach

Szkolenie na temat szkód łowieckich w Pawłowicach

964
0

Rolnicy zaproszeni na szkolenie w Pawłowicach dowiedzieli się we środę, jak postępować w przypadku zauważenia szkód łowieckich na swoich polach. Wykłady dotyczyły głównie szkód łowieckich. Miały odpowiedzieć na pytania: jak się zachowywać na polu, jak szacować, jakie obowiązują obecnie przepisy.

Wśród prelegentów znalazł się Roman Włodarz, Prezes Śląskiej Izby Rolniczej w Katowicach, który jest ekspertem z ramienia Krajowej Rady Izb Rolniczych. Znalazł się również w grupie negocjującej zmiany ustawy Prawo Łowieckie.

Natomiast Prezes Izby Rolniczej w Opolu Herbert Czaja został upoważniony przez KRIR do pilotowania sprawy Agencji Nasiennej oraz prawnej ochrony odmian. Właściciele odmian roślin – o czym pisaliśmy już na stronie internetowej Izby Rolniczej – skupili się wokół agencji natomiast izby już od kilku lat walczą o zmianę przepisów, które – zdaniem samorządów rolniczych – dają zbyt szerokie uprawnienia agencji do ingerowania w działalność i własność rolników.

Obiecujące oznaki możliwości zmian przepisów o ochronie prawnej odmian roślin, dały orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego dotyczące niezgodności z ustawą zasadniczą niektórych zapisów prawa łowieckiego. Wytyczanie przez koła łowieckie okręgów łowieckich obejmujących często prywatne działki rolników zostało uznane za naruszenie prawa własności. Izby rolnicze liczą, że analogiczne interpretacje mogą zostać zastosowane w odniesieniu do działalności Agencji Nasiennej. „Paradoksem jest to, że koła łowieckie nie traktują często właściciela gruntu jako partnera. Nie muszą go pytać, czy mogą polować. W skrajnej sytuacji, można sobie wyobrazić rolników organizujących prywatną imprezę plenerową, a w tym samym czasie koło łowieckie będzie prowadziło na tym samym terenie polowanie. Niechcący może dojść do tragedii” – dodaje Czaja.

Trybunał Konstytucyjny odrzucił wniosek izb o sprawdzenie przepisów ustawy o ochronie prawnej odmian roślin. Izby złozyły odwołanie od tej decyzji. Obecnie czekają na oficjalną odpowiedź.