W ubiegłym roku Agencja Nieruchomości Rolnych sprzedała na Opolszczyźnie zaledwie 436 hektarów gruntów – podaje portal nto.pl. Pięciokrotnie większy areał został przekazany rolnikom w dzierżawę, czytamy w publikacji opolskiego dziennika.

W całej Polsce ANR sprzedała grunty o łącznej powierzchni 17 659 ha – dowiedzieli się dziennikarze nto.pl. Opolszczyzna była tym województwem, w którym odstąpiono rolnikom najmniej ziemi,  zaledwie 436 hektarów.

Kierownik sekcji gospodarowania zasobem opolskiej Agencji Nieruchomości Rolnych – Lidia Sienkiewicz  powiedziała dziennikarzom nto.pl, że wynika to z przyjętej polityki, która zakłada, że w pierwszej kolejności ziemia jest dzierżawiona, a nie sprzedawana.

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego przygotowało zestawienie najnowszych cen ziemi rolnej. Średnia dla całego kraju to 40 236 zł za hektar.

Na Opolszczyźnie ziemia jest trochę droższa. W zeszłym roku cena wynosiła 47 067 zł za hektar. Jak ocenia portal nto.pl, to o 15 tysięcy złotych więcej niż w sąsiednim województwie śląskim i o 20 tysięcy więcej, niż w świętokrzyskim.

Galopujący wzrost cen to kwestia ostatnich lat. Jeszcze w 2005 roku za hektar ziemi kupowanej od Agencji Nieruchomości Rolnych płaciło się na Opolszczyźnie po 6-8 tys. zł. Zdarza się, że za niektóre grunty, rolnicy płacą nawet 100 tys. złotych za hektar.

Dziennikarze nto.pl dotarli do informacji, z których wynika, że najwyższe stawki w naszym regionie osiągano za grunty w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim, głubczyckim i prudnickim.

źródło: nto.pl