Opolscy gospodarze już zmagają się z suszą rolniczą i z niepokojem myślą o lecie. Brakuje opadów, sygnały o dramatycznej sytuacji spływają z całego województwa. Dlatego Zarząd Izby Rolniczej w Opolu zwraca się z apelem do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi – Jana Krzysztofa Ardanowskiego o podjęcie szybkich działań i zabezpieczenie środków na wypłatę ewentualnej pomocy. Apel jest kierowany za pośrednictwem Krajowej Rady Izb Rolniczych, która jest stroną w rozmowach z rządem.

W marcu opady deszczu nie tylko w województwie opolskim, ale w skali całego kraju były najniższe w okresie ostatnich kilkudziesięciu lat.

Wiele upraw wymaga przesiania, ale rolnicy mają wątpliwości, czy ma to ekonomiczne uzasadnienie. Jaka roślina utrzyma się w takich warunkach? – pytają.Susza i jej skutki dotkną nie tylko rolników, ale każdego. Brak deszczu, oznacza mniejsze plony, co w konsekwencji oznacza wzrost cen żywności. W kontekście pandemii, trudnej sytuacji gospodarczej, zwiększającego się bezrobocia problem ten nabiera jeszcze większego znaczenia.

Zarząd Izby Rolniczej w Opolu podkreśla, że jest to kolejny rok, w którym rolnicy Opolszczyzny zmagają się ze skutkami suszy, tym bardziej jest on dla nich trudniejszy, bo dotyka ich plaga gryzoni, niszczących uprawy.

Pomoc w formie dofinansowania do budowy nawadniania, jest potrzebna, tak jak niezbędne jest odbudowanie sieci melioracji i praca nad małą retencją, jednak w ocenie IR w Opolu są to niewystarczające działania dla przeciwdziałania obecnej suszy, która teraz może doprowadzić rolników do katastrofy ekonomicznej. Opolski samorząd rolniczy zaznacza, że konieczne jest utrzymanie płynności finansowej i stabilizacja rynku rolnego.

Czas na duże i czasochłonne inwestycje przyjdzie później, a na już Izba Rolnicza w Opolu proponuje następujące działania:

1. uproszczenie procedur dot. wniosków suszowych;

2. upowszechnianie wiedzy na temat deficytu wody w Polsce i sposobów oszczędzania wody poprzez kampanie społeczne i spoty;

3. stworzenie programu nasadzeń drzew w ramach śródpolnych pasów zapobiegających erozji powietrznej i stanowiących ostoję dla ptactwa, naturalnych wrogów gryzoni;

4. stworzenie programu budującego poziom próchnicy w glebie, w szczególności w gospodarstwach, w których nie jest prowadzona produkcja zwierzęca, w oparciu o prawidłowy płodozmian, prawidłowy dobór poplonów i wykorzystanie kultur bakteryjnych;

5. na podstawie trzyletniego okresu doświadczeń oraz bazy danych Porejestrowego Doświadczalnictwa Odmianowego opracowanie katalogu odmian roślin radzących sobie najlepiej w warunkach niedoboru wody;

6. analizę i dostosowanie przepisów dot. wymogu zazielenienia do panujących warunków atmosferycznych, tak aby uniknąć skutków niekorzystnych np. pogłębianie deficytu wody i  suszy rolniczej.

Poniżej pełna treść wniosku:

izba do ministra susza