Strona główna Aktualności Problem agencji nasiennej czeka na rozpatrzenie przez Trybunał Konstytucyjny

Problem agencji nasiennej czeka na rozpatrzenie przez Trybunał Konstytucyjny

919
0

Izba Rolnicza w Opolu ponownie reaguje w sprawie roszczeń Agencji Nasiennej wobec rolników. Prywatna firma zajmująca się pobieraniem opłat za chronione prawnie odmiany roślin żąda od rolników szczegółowych informacji między innymi o działkach i uprawach.

Trzy lata temu, izby skierowały do ministerstwa rolnictwa wniosek o rozstrzygnięcie tego problemu. Do dzisiaj jednak nie uzyskały satysfakcjonującej odpowiedzi. Szef Izby Rolniczej w Opolu spotkał się w ubiegłym tygodniu w Warszawie z wiceministrem Kazimierzem Plocke. Informacja trafiła również do zarządu IR w Opolu.

Herbert Czaja powiedział, że jego wizyta w resorcie była kolejnym etapem upominania o odpowiedź na pismo, które Izba Rolnicza w Opolu skierowała do ministerstwa już trzy lata temu. „Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi”, mówi Czaja, prezes izby. Ministerstwo nie odpowiadało, ale udało się zebrać prezesów i delegatów z Krajowej Rady Izb Rolniczych. Wspólnie podjęto wniosek i rada wysłała tę sprawę do Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał w pierwszym podejściu chciał oddalić wniosek, ale izby rolnicze złożyły zażalenie na taką decyzję dokładnie rok temu.

„Nie mamy do dzisiaj żadnej korespondencji. Może jednak TK podejmie się rozpatrzenia naszego wniosku o niekonstytucyjność zapisów w ustawie o prawnej ochronie odmian roślin. Ta ustawa jest z 2003 roku. Objęto nią grupę mniejszych rolników poniżej 25 hektarów, którym się każe co pół roku składać informacje o danych osobowych, wielkości działek i rodzajach nasion. Wnioskujemy, żeby tego zaniechać” – mówi Czaja.

Izba Rolnicza w Opolu proponuje, aby objąć wszystkich rolników niższymi opłatami z tytułu używania materiału siewnego. Stawki mogłyby być wówczas wielokrotnie niższe od obecnych. Nie kolidowało by to z równością obywateli wobec konstytucji. „Bulwersowało nas to, że to firma prywatna wyłudza te dane. Nie ma nikt kontroli nad firmą spółką z ograniczoną odpowiedzialnością. W jaki sposób chroni dane osobowe rolników? Nie ma żadnej gwarancji, kiedy i komu sprzedadzą te dane. Daje się im większe uprawienia niż policji. Z tym się nie zgadzamy”, dodaje Czaja.

Izba Rolnicza w Opolu przyglądała się werdyktom Trybunału Konstytucyjnego. Wnioski pozwalają, zdaniem Herberta Czaji, z nadzieją spojrzeć na sprawę. Przychylny rolnikom werdykt zapadł w przypadku szkód łowieckich i okręgów łowieckich wyznaczanych na prywatnych działkach rolników. TK uznał w tym wypadku pierwszeństwo prawa własności gruntu nad nad przepisami regulującymi działalność kół łowieckich. „Mamy nadzieję, że i w tym przypadku własność intelektualna nie wygra z własnością gruntową”, dodaje Czaja.