Strona główna Aktualności Czy nasza melioracja zbliży się do standardów europejskich

Czy nasza melioracja zbliży się do standardów europejskich

1278
0
Czy nasza melioracja zbliży się do standardów europejskich

Opolscy rolnicy obawiają się dodatkowych obciążeń wynikających z nowych przepisów o spółkach wodnych. Nowelizacja ustawy regulującej utrzymanie rowów melioracyjnych nałoży na gminy obowiązek zarządzania i finansowania spółek, a pieniądze mają pochodzić z opodatkowania właścicieli pól.

Podczas ostatniego w tej kadencji spotkania opolskiej rady powiatowej Izby Rolniczej w Opolu rolnicy podzielili się w ubiegłym tygodniu obawami z szefem opolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych Zbigniewem Bahryjem oraz posłem Ryszardem Gallą, który przedstawił założenia nowelizacji.

Przewodniczący opolskiej rady powiatowej IR w Opolu Hubert Kiwus powiedział, że „z nowelizacji wynika, że koszty będą przerzucone na gminy i to samorządy będą zarządzać, obsługiwać i finansować spółki wodne. Mieliśmy podzielone zdania w tej kwestii. Widzimy lata zaniedbań, a teraz wszystko przerzuca się na gminy. Państwo według tych informacji, nie dołoży się finansowo. Rolnicy mają pokryć koszty, ma być odprowadzona danina w formie podatku. Dotychczas spółki wodne działały na zasadzie składki. Różnie bywało ze ściągalnością, ale generalnie taka forma finansowania zdawała egzamin”, wyjaśnia Kiwus.

Rolnicy mają wątpliwości, czy rolnicy będą w stanie ponosić dodatkowe obciążenia. Dyrektor ZMiUW w Opolu Zbigniew Bahryj zapewniał na radzie powiatowej, że będzie się starał o więcej pieniędzy na utrzymanie wód, którymi zarządza w odpowiednim stanie. Izba rolnicza ocenia jednak, że doprowadzenie rowów melioracyjnych na polskich polach do standardów europejskich będzie wymagało wiele pracy, tym bardziej, że zaniedbania sią wieloletnie. Rolnicy nie znają także schematów naliczania przewidywanych opłat, co wprowadza niepokój i obawy o realizację ustawy.