Izba Rolnicza w Opolu jest zaniepokojona ostatnimi artykułami w opolskich i krajowych mediach sugerującymi obecność trujących substancji w żywności produkowanej przez polskich rolników. Najczęstszym zarzutem jest obecność antybiotyków w mięsie przeznaczonym do konsumpcji, czego nie potwierdzają badania przeprowadzone przez upoważnione do tego inspekcje państwowe.
Prezes Izby Rolniczej w Opolu Herbert Czaja, jest zdania, że publikacje mające zniechęcić klientów do polskich produktów rolniczych przeczą opinii jaką nasza żywność zdobyła na świecie. W ocenie światowych odbiorców, polskie artykuły spożywcze są produkowane ze stosunkowo małą ingerencją chemii i środków ochrony roślin, co wyróżnia je na tle masowej produkcji światowej. Potwierdzają to dane Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi dotyczące eksportu rolno-spożywczego.
Opolscy rolnicy są pod ścisłą kontrolą wszelkich inspekcji, które skrupulatnie pilnują jakości. „Badania są regularnie prowadzone, szczególnie w gospodarstwach rodzinnych. Nie wykryto obecności antybiotyków w mięsie”, podkreśla Herbert Czaja.
Samorząd rolniczy, zauważa, że większe niebezpieczeństwo jest związane z importem. Żywność sprowadzana z krajów o bardziej liberalnych przepisach niż unijne (np. USA, Chiny), może zawierać więcej antybiotyków, chemii i pasz modyfikowanych genetycznie.
Izba Rolnicza w Opolu wiele razy zwracała także uwagę, że ważna jest również świadomość konsumencka. Klienci mogą sprawdzać, skąd pochodzi kupowana przez nich żywność i wybierać polskie, sprawdzone uprawy i hodowle.
Duże zagrożenia dla jakości żywności niesie ze sobą negocjowana obecnie umowa handlowa Unii Europejskiej z USA – TTIP. W założeniach ma ona ułatwić import żywności ze Stanów Zjednoczonych, które mają zupełnie inne przepisy dotyczące warunków produkcji (GMO, dozwolone hormony wzrostu, stosowanie pestycydów i chlorowanie żywności) i oznaczania artykułów spożywczych. Alarmistyczne publikacje na ten temat pojawiają się w mediach zachodnich, takich jak np. brytyjski dziennik The Independent.
Izba Rolnicza w Opolu jest zdania, że taka umowa stanowi realne zagrożenie dla jakości żywności w Polsce. Według szacunków mediów zachodnich, podpisanie TTIP może doprowadzić do likwidacji blisko miliona miejsc pracy w europejskim rolnictwie.
